Pielgrzymka do Gietrzwałdu 14.10.2017
Październik 15, 2017W dniu 14 października 2017 roku grupa 50 parafian udała się z pielgrzymką do Gietrzwałdu.
Objawienia w Gietrzwałdzie rozpoczęły się 27 czerwca i trwały do 16 września 1877 roku.
Do połowy trwania objawień – a było ich łącznie 160 – Matka Boża ukazywała się raz dziennie. Później trzy razy dziennie. Zawsze miało to miejsce podczas modlitwy różańcowej. Były jednak wyjątki, m.in. jedno objawienie prywatne dla wizjonerki Barbary Samulowskiej, u niej w domu w Worytach. Matka Boża potwierdziła wówczas swoje słowa wypowiedziane wcześniej do Justyny Szafryńskiej – że jest Niepokalanie Poczęta.
Ponieważ dwunastoletnia wówczas Basia spóźniła się pod drzewo klonu na spotkanie z koleżanką, o rok starszą Justyną, i nie widziała Matki Bożej. Dlatego też Maryja pojawiła się w domu zrozpaczonego dziecka.
Wspomnieć trzeba również o pobłogosławieniu przez Matkę Bożą cudownego źródełka podczas odmawiania przez wizjonerki i wszystkie towarzyszące im osoby modlitwy Anioł Pański oraz Litanii Loretańskiej. Woda ze źródełka tryska do dziś i dzięki niej wiele osób doświadczyło łaski fizycznego oraz duchowego uzdrowienia.
Orędzie sprowadza się do wskazań bardzo uniwersalnych. Na początku objawień i na ich końcu Maryja powiedziała: „Odmawiajcie Różaniec! Łaski wyproszone przez tę modlitwę będą dla was zbawienne i doprowadzą was do szczęścia wiecznego w niebie”.
W swoim orędziu Matka Boża prosi aby Różaniec stał się naszą codziennością, gdyż stanowi oręż, dzięki któremu możemy poprawić nie tylko własną kondycję duchową, ale również uzdrowić swoje środowisko. Środowisko z kolei może uzdrowić region, region – całą Polskę, Polska – Europę, Europa – cały świat.
Matka Boża wezwała do modlitwy i pokuty. Wezwanie to nie było jednak w swej treści tak apokaliptyczne, jak podczas objawień w Fatimie 40 lat później. Dawało bowiem ludziom dosyć dużą dawkę pociechy i nadziei.
Objawienia w Gietrzwałdzie są nadzieją dla świata, w którym tak wyraźnie widać upadek wiary, tradycji i kultury. Akcentowano to w XIX stuleciu i trzeba akcentować to także dzisiaj, w czasach kiedy rodzina, tradycja i wszystkie inne czynniki tworzące Kościół Boży są zagrożone. Dlatego właśnie Gietrzwałd jest iskrą, która od 140 lat broni Polaków-katolików. Iskrą, która przerodzi się w zarzewie odrodzenia wiary.
Categorised in: Aktualności, Galeria zdjęć
This post was written by new_user
Comments are closed here.